Gdynianka Alicja Tutkowska sięgnęła po tytuł wicemistrzyni świata w klasie 29er w duńskim Aarhus. To kolejny sukces zawodniczki YKP Gdynia w ostatnim czasie!

• Alicja Tutkowska wraz z Alicją Dampc (CHKŻ Chojnice) zajęły drugie miejsce wśród załóg kobiecych na Mistrzostwach Świata w klasie 29er w Aarhus (Dania)
• To kolejny sukces po Mistrzostwach Europy Juniorów i Mistrzostwach Świata od początku lipca
• W lutym tego roku zawodniczka otrzymała statuetkę dla Nadziei Gdyńskiego Sportu

To trzeci sukces w skali 1,5 miesiąca (fot. mat. prasowe)

Sukces razy trzy

Mistrzostwa Świata w klasie 29er miały miejsce w duńskim Aarhus w dniach od 1 do 9 sierpnia 2024 roku. Na starcie stanęło aż 258 załóg, czyli 516 zawodniczek i zawodników z 27 różnych krajów. Regaty miały formułę otwartą, co oznacza, że każdy mógł wziąć w nich udział.

– Jestem bardzo szczęśliwa, że udało nam się osiągnąć taki sukces. Wcześniej wraz z moją załogantką Alicją Dampc wygrałyśmy Mistrzostwa Europy oraz Mistrzostwa Świata Juniorów – to więc trzeci start, podczas którego osiągnęłyśmy bardzo dobry wynik – mówi Alicja Tutkowska. – To była największa impreza, na której startowałyśmy i jej poziom był naprawdę wysoki – podkreśla.

Tutkowska i Dampc podczas regat w Gdyni (fot. Szymon Sikora)

Zwycięska droga rozpoczęta w Gdyni

Medalową passę duet Tutkowska–Dampc rozpoczął podczas Mistrzostw Europy, które odbywały się w ramach Gdynia Sailing Days w pierwszych dniach lipca. Pod koniec miesiąca na włoskim jeziorze Garda sięgnęły po kolejny sukces, jakim było Mistrzostwo Świata Juniorów. Droga po srebro w Danii nie była jednak łatwa, gdyż pogoda, podobnie jak miało to miejsce we Włoszech, nie była łaskawa dla zawodników. Warunki wietrzne sprzyjały wyłącznie ostatniego dnia zawodów:

– Czujemy lekki niedosyt, bo zdajemy sobie sprawę z faktu, że do złotego medalu zabrało niewiele. Jesteśmy jednak szczęśliwe, bo wiemy, że dałyśmy z siebie wszystko. Pierwszy raz pływałyśmy na tym akwenie, a w dodatku przez większość czasu warunki nie były sprzyjające. Słaby wiatr towarzyszył nam w zasadzie niemal przez 5 dni. Fala również była trudna i choć wydawało nam się ze sztabem trenerskim, że każdy jej rodzaj już przećwiczyłyśmy, to jednak sprawiła nam ona nie lada problemy – komentuje świeżo upieszczona wicemistrzyni świata.

Kciuki trzymano nie tylko w Gdyni, a dopingowali również… rywale:  – Czułyśmy wsparcie nie tylko trenerów i naszych rodzin, ale także innych zagranicznych teamów, z których wiele życzyło nam zwycięstwa. To było naprawdę miłe. Teraz cieszę się, że jestem już w domu. Mistrzostwa Świata w klasie 29er w Danii zapamiętam, jako sukces odniesiony w trudnych warunkach – kończy Tutkowska.

Gdynianka na podium w Danii (fot. mat. prasowe)

W klasyfikacji generalnej zawodniczki uplasowały się na 19. pozycji. W zawodach startowli także inni zawodnicy YKP Gdynia. 25. miejsce zajął Szymon Kolka i Mateusz Gąsiorowski, a 51. (14. miejsce wśród kobiet) zajęła załoga Antonina Puchowska i Marianna Gębicka (Golden Boats Academy Warszawa).

Stulecie okraszone dobrymi występami

Gdynia, nazywana żeglarską stolicą Polski, jest kuźnią wielu sportowych talentów. W 2024 roku klub żeglarski YKP Gdynia obchodzi stulecie swojego powstania. W swojej historii wypuścił na szerokie wody wielu utalentowanych sportowców, w tym olimpijczyków: Zygfryda Perlickiego (Monachium 1972), Zdzisława Staniula (Barcelona 1992, Atlanta 1996), Marka Chociana (Barcelona 1992, Atlanta 1996), Macieja Grabowskiego (Sydney 2000), Krzysztofa Kierkowskiego (Ateny 2004, Pekin 2008), Marcina Czajkowskiego (Ateny 2004, Pekin 2008) czy Aleksandrę Melzacką (Tokio 2020, Paryż 2024), która swoje olimpijskie zmagania zakończyła na przełomie miesiąca.

Trzymamy kciuki, aby w przyszłości do tego grona dołączyła również Alicja Tutkowska.