W niedzielę 29 października na terenie Adventure Parku Kolibki w Gdyni odbędzie się kolejna edycja wydarzenia „Dynia w Gdyni”. Jest ona kierowana do wszystkich poszukiwaczy nocnych przygód z mapą i kompasem, w szczególności uczniom szkół podstawowych w Gdyni.

– Frekwencja w poprzednich edycjach tej imprezy była zawsze wysoka. Kilkaset najmłodszych uczniów gdyńskich szkół z zaangażowaniem i wsparciem rodziców szuka punktów kontrolnych, oświetlając swoje mapy latarkami czy czołówkami. To znakomite wydarzenie, które zarówno integruje, uczy i wnosi do niego sportowy charakter. Całość dopełniają okazjonalne stroje, anturaż oraz ciekawe charakteryzacje uczestniczek i uczestników. Jestem przekonany, że ponownie w tym roku, Dynia w Gdyni, będzie się cieszyła dużym zainteresowaniem. Zapewniam że warto dołączyć, bo to naprawdę fantastyczna forma spędzania wspólnie czasu z rodziną i przyjaciółmi - mówi Paweł Brutel, zastępca dyrektora Gdyńskiego Centrum Sportu. ­

Gra na orientację, która rozpocznie się o godzinie 14:00 polegać będzie na odnalezieniu punktów kontrolnych za pomocą mapy i kompasu. Organizatorzy przygotowali dla uczestników projektu dwie trasy o różnym stopniu trudności. Dla początkujących czekać będzie „Dzika trasa” ok. 1,5 km, a tych którzy czują się pewniej zapraszamy do wystartowania na trasie dłuższej „Strach się bać” o dystansie 3 km.

Zapraszamy na start o wyznaczonej porze, wskazanej podczas obowiązkowych zapisów.

Możliwy będzie start zespołów do 5 osób, by każdy czuł się komfortowo i pewnie pokonując parkowe zakamarki w poszukiwaniu punktów kontrolnych.

Po zakończeniu gry, na mecie, zostaną przyznane i wręczone nagrody dla wszystkich uczestników, którzy w prawidłowy sposób potwierdzili wszystkie punkty kontrolne. Będzie można wziąć udział również w ognisku, gdzie czytane będą mroczne opowieści lub uczestniczyć w wielu animacjach dla dzieci jak „Tunel strachu”, „Labirynt Dyń” , „Warsztaty dyń” czy „Nocne podchody” oraz ulubiony „Domek Czarownicy” na kurzej łapce.

Podczas imprezy na uczestników czekać będzie również uczta dla dusz, podczas której w namiocie cyrkowym odbędzie się inscenizacja tradycyjnych obchodów Dziadów. Pojawi się stół z jadłem obrzędowym, zawisną tradycyjne motanki oraz pokazowe maski-kraboszki. Będzie można posłuchać o zwyczaju witania się, zostawianiu tradycyjnych pokarmów czy znaczeniu palenia ognia podczas obchodów Dziadów. Na stanowisku warsztatowym każdy z uczestników będzie mógł wykonać swoją indywidualną laleczkę intencyjną. Odwiedzający dowiedzą się również czym dla Słowian były motanki. Na stanowisku warsztatowym każdy z uczestników będzie mógł wykonać własną laleczkę intencyjną. Odwiedzający dowiedzą się również czym dla Słowian były motanki, o ich rodzajach m.in. Lichomanki (związane z czasem równonocy), Wieduczka (lalka rodowa), Lalka Spiralna, oraz o różnicach w tworzeniu laleczek w zależności od krainy geograficznej.

Drzeworyt – makatka dla pokoleń

Drzeworyt to najstarsza technika graficzna, dziś mało znana i jeszcze mniej popularna. Wyparta przez malarstwo oraz techniki graficzne pozwalające na szybszą i mniej czasochłonną reprodukcję dzieł. Jeszcze na początkach XIX wieku drzeworyty stanowiły ważny łącznik kulturowy – zwłaszcza na terenach wiejskich. Duże drzeworyty wieszane były w formie obrazów i zdobiły wiejskie chaty, mniejsze miały za zadanie chronić ludzi i ich dobytek. Obrazki ze świętym Mikołajem były wieszane w stajni nad drzwiami, by chronić zwierzęta. Można było je znaleźć też w stodole nad zasiekami w skrzyniach posagowych i w innych miejscach. Drzeworyty umieszczano także znaleźć w wiejskich kapliczkach, cerkwiach i kościołach.

Podczas warsztatów każdy z uczestników będzie miał możliwość wykonać własny drzeworyt – odbitkę na płótnie. Za pomocą specjalnie przygotowanych materiałów uczestnicy stworzą unikatowe, malowane wzory intencyjne, a prowadzący opowiedzą o znaczeniu kolorów i symboli użytych w wybranym zestawie oraz o znaczeniu samego drzeworytu w kulturze.

O 18:00 zapraszamy na koncert Zespół Śpiewu Tradycyjnego „Źdźbło” w składzie: Agnieszka Błonkiewicz, Anna Moroz, Anna Niechwiadowicz, Joanna Borof, Jasiek Zawadzki, Piotr Gros, Mirosław Mularski.

Spektakl ,,Kania” – Teatru Rzeźby – Ireny Brzeskiej
Historia kobiety, która żyje po swojemu, o tym jak rodzi się nienawiść, jak łatwo zniszczyć człowieka, jeśli nikt za nim nie stoi, ale jest to też opowieść o nadziei, o tym że dla każdego z nas istnieje świat, w którym będziemy szczęśliwi. Tłem spektaklu jest kaszubski zwyczaj ścinania kani, ptaka ofiarnego, ale to całkowicie inna historia.
Spektakl przepiękny wizualnie, zilustrowany różnymi formami rzeźby ludowej.
Autorką całości jest rzeźbiarka Irena Brzeska.