W niedzielę, 26 października, teren Adventure Parku Kolibki wypełnił się wyjątkową, jesienną, mroczną, a zarazem fantastyczną i radosną atmosferą. Odbyła się tam kolejna edycja rodzinnego wydarzenia „Dynia w Gdyni”, które połączyło zabawę, przygodę i tradycję w niepowtarzalnym klimacie zbliżających się Dziadów.

Mapy, latarki i upiorne przebrania

Centralnym punktem imprezy była gra na orientację, w której udział wzięło aż 348 drużyn. Leśne zakamarki przeczesywało więc blisko 800 uczestników, poprzebieranych w upiorne stroje i uzbrojonych w latarki oraz czołówki. Za pomocą map i kompasów odnajdywali ukryte punkty kontrolne, rywalizując na dwóch trasach – „Dzikiej trasie” dla początkujących oraz „Strach się bać” dla bardziej doświadczonych, którym niestraszne było nocne przemierzanie lasu. Gra polegała na potwierdzeniu wszystkich punktów kontrolnych znajdujących się na wybranej trasie, w ustalonej kolejności, za pomocą elektronicznej karty.

Magia i tradycja w Kolibkach

Poza rywalizacją sportową na uczestników czekało wiele dodatkowych atrakcji. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty zdobienia dyń, tunel strachu oraz tajemniczy Domek Czarownicy, które wprowadzały w magiczny, jesienny klimat. Artystyczną część wydarzenia wypełniły widowiskowe elementy inspirowane słowiańskimi tradycjami, w tym korowód „Światło w ciemności” w wykonaniu zespołu Vatra, połączony z warsztatami śpiewu tradycyjnego i obrzędowymi pieśniami.

Warsztaty i etnograficzne inspiracje

Dużym zainteresowaniem cieszyły się także „Opowieści Przodków” Ireny Brzeskiej – rzeźbiarskie przedstawienie z lipowego drewna, które pozwoliło publiczności wejść w interakcję ze światem dawnych wierzeń. W namiocie cyrkowym odbyła się Uczta Dusz, podczas której zaprezentowano inscenizację obchodów Dziadów. Natomiast w Namiocie Etnograficznym uczestnicy mogli wziąć udział w licznych warsztatach artystycznych i edukacyjnych. Tworzenie lalek intencyjnych, świec z wosku pszczelego, linorytów i ceramiki, malowanie twarzy w słowiańskie wzory ochronne oraz opowieści o roli światła i tradycji przyciągnęły wielu chętnych.

Dyniowe zabawy dla najmłodszych

Nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Labirynt Dyń, w którym można było „sterować” rodzicem z zawiązanymi oczami, dostarczył mnóstwo emocji i śmiechu. Odbyły się również warsztaty makijażu fluo, dyskoteka oraz pokaz pierwszej pomocy „BUUUDZĘ PANA!!!”, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem wśród dzieci i rodziców.

Święto światła i wspólnej zabawy

„Dynia w Gdyni” ponownie okazała się wydarzeniem łączącym pokolenia, tradycję z nowoczesnością oraz zabawę z edukacją. To jesienne święto światła, odwagi i wspólnego spędzania czasu, które na długo pozostanie w pamięci uczestników.

Wydarzenie wspierane było przez Partnera CSR Energę Grupę Orlen.