W dniach 1-3 lipca w Gliwicach odbył się Ogólnopolski Turniej im. Marka Kisiela o Puchar Kinder Joy of Moving w minisiatkówce. W kategorii dziewcząt do lat 11 awans do imprezy finałowej z rozgrywek wojewódzkich uzyskała drużyna Gdyńskiej Akademii Siatkówki, w której składzie znalazły się Zuzanna Lange, Hanna Ryngwelska i Wiktoria Kaczor.

W pierwszym dniu rywalizacji podczas fazy grupowej gdyński zespół pokonał kolejno zespoły: 2:1 ECO Uni Opole, 2:0 Hetman Sobieski, 2:0 SPS Zbąszynek, 2:1 MOS Wieliczka, 2:0 Czwórka Giżycko oraz 2:1 Dębina Nieporęt.

– Komplet zwycięstw dał naszej drużynie awans do najlepszej ósemki w Polsce oraz szansę gry o strefę medalową – wspomina trener Przemysław Surażyński i dodaje – drugiego dnia dziewczęta rywalizowały w czterozespołowej grupie, z której awans do strefy medalowej miały uzyskać dwa najlepsze zespoły. W pierwszym meczu potrzebowaliśmy trochę czasu, aby złapać właściwy rytm gry. Nie trwało to jednak zbyt długo i uzyskując zdecydowane prowadzenie zamknęliśmy mecz wygrywając 2:0 z Zenitem Wrocław. Drugie wygrane spotkanie bez straty seta dało nam wymarzony awans do strefy medalowej. W pokonanym polu zostawiliśmy Karpaty Krosno.

Ostatni mecz grupowy decydował o rozstawieniu w półfinale. Niestety ten nie ułożył się po myśli gdynianek, które musiały uznać wyższość ekipy z województwa łódzkiego przegrywając 0:2. Ostatniego dnia pozostały do rozegrania dwa spotkania. W meczu półfinałowym zespół Gdyńskiej Akademii Siatkówki zmierzył się z drużyną Dwójki Zawiercie. Po wysoko wygranym przez gdynianki pierwszym secie w drugiej odsłonie lepsze okazały się rywalki, wygrywając go na przewagi.

– W decydującym o awansie do finału tie-breaku zachowaliśmy więcej zimnej krwi, a wspaniała skuteczność w ataku Zuzanny Lange dała nam awans do wielkiego finału Mistrzostw Polski – cieszy się trener zespołu. – W finale mieliśmy okazję, aby zrewanżować się drużynie z łódzkiego za porażkę w drugim dniu mistrzostw. Niestety to nasze rywalki rozegrały ten mecz lepiej i popełniły mniej błędów. Ostatecznie przegraliśmy 0:2 (11:15, 13:15) kończąc wspaniałą przygodę Mistrzostw Polski na drugim miejscu z wywalczonymi srebrnymi medalami – podsumowuje.