Reprezentacja Polski do lat 20 mężczyzn zagra o siódme miejsce na EuroBaskecie w Gdyni. W sobotę Polacy przegrali z Czechami 78:79.

• Polska przegrała z Czechami przegrywając drugie spotkanie z rzędu 1 punktem
• Biało-Czerwoni zagrają w niedzielę o 18.30 mecz o 7. miejsce
• W finale zagrają Słowenia z Francją

Po raz kolejny zwycięstwo było o krok (fot. Tomasz Sokołowski/400mm.pl)

Obie drużyny przed turniejem liczyły na miejsce w czołowej ósemce, ale po ćwierćfinałach czuły niedosyt. Polacy przegrali w emocjonującej końcówce ze Słowenią, a Czesi po pokonaniu Serbii ulegli Belgii. To była trzecia konfrontacja Polaków z Czechami w ciągu kilkunastu dni.

Podopieczni Arkadiusza Miłoszewskiego wyciągnęli wnioski z wcześniejszych porażek, nie pozwalając Czechom na zbudowanie dużej przewagi. Szczególnie wyróżniał się Jakub Necas, najlepszy punktujący Czechów. Trener Miłoszewski eksperymentował z ustawieniami, co pomogło w odrabianiu strat i przejęciu prowadzenia. Skuteczność Jakuba Stupnickiego oraz Kuby Piśli dała Polakom najwyższe prowadzenie 68:48.

Wysoka przewaga rozluźniła Polaków, co Czesi wykorzystali, zdobywając 12 punktów z rzędu. Polska przestała grać zespołowo, a zmiany i przerwy na żądanie nie poprawiły sytuacji. Czesi objęli prowadzenie 75:74, a trójka Necasa przypieczętowała ich zwycięstwo.

Polska zagra o 7. miejsce w niedzielę o 18:30 w Hali Gier GCS przeciwko mistrzom świata do lat 19 z 2023 roku, Hiszpanii.

Czechy - Polska 79:78 (15:20, 17:26, 16:16, 31:16)

W wielkim finale w Polsat Plus Arenie Gdynia zagrają Słowenia oraz Francja. Pierwszi pokonali Belgię 91:79, drudzy ograli Grecję 69:57. Początek meczu o 20.30.