Bieg Niepodległości. Poznajcie pacemakerów!

Aktualności

Przy okazji Biegu Niepodległości tempo pomogą kontrolować pacemakerzy. Do każdej strefy zostało przydzielonych dwóch. Czas, by poznać ich bliżej!

Dzięki pacemakerom możecie być pewni, że czas, który chcecie uzyskać, zostanie osiągnięty. Trzymanie ich tempa w poszczególnych strefach do tego właśnie Was doprowadzi.

40': Tomasz Szczykutowicz, Łukasz Stacherski

GCS: Dlaczego warto ze mną pobiec w listopadowy poranek?

Tomasz: Wiedząc jaka może być pogoda w listopadzie to będzie idealny moment na życiowy bieg.

GCS: Co będzie, jak przybiegnie do mnie kryzys?

Tomasz: Kryzys? To mit! Wszystko siedzi w naszej głowie. Razem damy radę!

GCS: Czy tempo biegu będzie równe czy raczej negative lub positive split?

Tomasz: Gdy prowadzę na konkretny czas, robię wszystko, by tempo było równe.

 

GCS: Dlaczego warto ze mną pobiec w listopadowy poranek?

Łukasz: Ponieważ mam doświadczenie i pasję do biegów szybkich. Jestem zmotywowany i chętnie pomogę Wam osiągnąć swój cel.

GCS: Co będzie, jak przybiegnie do mnie kryzys?

Łukasz: Nie ma takiej opcji, a jeśli przyjdzie kryzysowy moment, to wspólnie go pokonamy by świętować na mecie zwycięstwo.

GCS: Czy tempo biegu będzie równe czy raczej negative lub positive split?

Łukasz: Planuję pobiec 1-2 sek/km szybciej niż tempo docelowe.

 

45': Krzysztof Skrzypczak, Rafał Stasiukiewicz

GCS: Dlaczego warto ze mną pobiec w listopadowy poranek?

Krzysztof: Gdyż w listopadowy poranek czeka nas fajna zabawa i super bieg.

GCS: Co będzie, jak przybiegnie do mnie kryzys?

Krzysztof: Kryzysów biegowych nie przewidujemy.

GCS: Czy tempo biegu będzie równe czy raczej negative lub positive split?

Krzysztof: Zapewniam równe tempo biegu na wyznaczony czas, więc szarpania nie będzie, a życiówka gwarantowana. Jak mi zaufacie, to będzie miło i przyjemnie, ale dopiero po przekroczeniu linii META.

 

 

GCS: Dlaczego warto ze mną pobiec w listopadowy poranek?

Rafał: Posiadam długoletnie doświadczenie, służę rozmowa, wsparciem i ogromną motywacją podczas biegu. Do końca na pewno dotrzemy.

GCS: Co będzie, jak przybiegnie do mnie kryzys?

Rafał: Nie ma opcji kryzysu, że wszystkim sobie poradzimy wspólnie.

GCS: Czy tempo biegu będzie równe czy raczej negative lub positive split?

Rafał: Będę utrzymywał równe tempo przez cały czas, nie musisz nawet patrzeć na zegarek, skupić się tylko na biegu, na kroku i damy radę.

 

50': Paweł Szulwach, Ewa Kulczyk

GCS: Dlaczego warto ze mną pobiec w listopadowy poranek?

Paweł: W poranek 11 listopada

siedzieć w domu nie wypada.

Warto założyć buty biegowe

I tak uczcić święto narodowe.

GCS: Co będzie, jak przybiegnie do mnie kryzys?

Paweł: Zbijemy z kryzysem piątkę i razem ukończymy dziesiątkę.

GCS: Czy tempo biegu będzie równe czy raczej negative lub positive split?

Paweł: Tempo biegu od początku do końca będzie równe.

 

 

GCS: Dlaczego warto ze mną pobiec w listopadowy poranek?

Ewa: Dla wspaniałego towarzystwa i atmosfery. Na biegu każdy kilometr będzie mega pozytywnym doznaniem. Nikt tak Cię nie zagada jak ja.

GCS: Co będzie, jak przybiegnie do mnie kryzys?

Ewa: Nie biorę pod uwagi takiej możliwości. Razem damy radę. 

GCS: Czy tempo biegu będzie równe czy raczej negative lub positive split?

Ewa: Tempo będzie równe. 

 

55': Krzysztof Czarnowski, Artur Michalski

GCS: Dlaczego warto ze mną pobiec w listopadowy poranek?

Krzysztof: Doświadczenie jako "zajączek" i znajomość trasy to aspekty techniczne dla osiągnięcia założonego celu. Duża dawka humoru i energii to to, co w połączeniu z kibicami będzie niosło nas do mety ;)

GCS: Co będzie, jak przybiegnie do mnie kryzys?

Krzysztof: Zostawimy go w tyle!!

GCS: Czy tempo biegu będzie równe czy raczej negative lub positive split?

Krzysztof: Przy okazji każdego z biegów lubimy poznać Was, Wasze cele do osiągnięcia ale też strategię na bieg. Mając na uwadze całą grupę w ślad poprzednich edycji, tempo biegu postaramy się trzymać równe, a tym, których forma pozwoli na więcej oczywiście pomożemy zaspokoić „apetyt". 

 

GCS: Dlaczego warto ze mną pobiec w listopadowy poranek?

Artur: W poprzednich cyklach GPX Gdyni miałem zaszczyt i przyjemność prowadzić jako „zając" grupy na 45 minut oraz 55 minut i za każdym razem wywiązałem się z tego zadania dobrze. W ten listopadowy poranek także zapraszam na start z mojej strefy i dam z siebie wszystko abyście osiągnęli wymarzone życiówki. Tak więc zapraszam na start Biegu Niepodległości.

GCS: Co będzie, jak przybiegnie do mnie kryzys?

Artur: Zrobimy wszystko, aby ten kryzys ciebie ominął. Przez cały bieg będę ciebie wspierał i bezpiecznie dobiegniemy do mety.

GCS: Czy tempo biegu będzie równe czy raczej negative lub positive split?

Artur: Postaram się poprowadzić was od startu do mety równym tempem.

 

60': Marek Hudzik, Krzysztof Hudzik

GCS: Dlaczego warto ze mną pobiec w listopadowy poranek?

Marek: Nie ma jak spędzić poranek w miłym towarzystwie.

GCS: Co będzie, jak przybiegnie do mnie kryzys?

Marek: Słowo „kryzys" zostało wykreślone ze słownika. Wszyscy dobiegniemy do mety.

GCS: Czy tempo biegu będzie równe czy raczej negative lub positive split?

Marek: Tempo biegu będzie raczej równe, ale gdybyśmy nieco zwolnili na koniec, będziemy poganiać.

 

GCS: Dlaczego warto ze mną pobiec w listopadowy poranek?

Krzysztof: Jestem doświadczonym biegaczem i pacemakerem, który wie, jak utrzymać właściwe tempo. Z moją pomocą na pewno osiągniesz swój cel i będziesz zadowolony z wyniku, a przy okazji będziesz mógł podziwiać piękno mojego miasta.

GCS: Co będzie, jak przybiegnie do mnie kryzys?

Krzysztof: To znaczy, że jesteś człowiekiem, a nie maszyną. Nie martw się, ja też miewam słabsze chwile. W takiej chwili będę Cię dopingować i motywować, żebyś się nie poddawał. Będziemy razem walczyć i pokonamy go.

GCS: Czy tempo biegu będzie równe czy raczej negative lub positive split?

Krzysztof: Tempo będzie równe, ale zawsze będziesz mógł dodać gazu i mnie wyprzedzić.