Do pracy jeździmy rowerem według zasad Fair Play

Aktualności Projekty

Już tylko niecałe 40 dni zostało do zakończenia jubileuszowej, dziesiątej edycji konkursu „Do pracy jadę rowerem”, która zakończy się punktualnie o północy 24 października. Tylko do tego dnia będzie można rejestrować swoje przejazdy na dwóch kółkach do pracy. Choć rywalizacja robi się coraz bardziej zacięta, to odbywa się w duchu fair play.

Tegoroczną nowością jest część konkursowa. W tej edycji nagrody nie zostaną wyłonione na podstawie losowania, zaś do konkursu zakwalifikowane będą przejazdy rejestrowane wyłącznie za pomocą przesłanych plików .gpx lub udokumentowane w systemie zdjęciem z początku i końca podróży – mówi dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu Przemysław Dalecki i dodaje – na dziesięciu rowerzystów, którzy zarejestrują najwięcej przejazdów, czekają nagrody o łącznej wartości 5 000 złotych. Oprócz kategorii indywidualnej przewidziane są także wyróżnienia „drużynowe”. Cztery najlepsze firmy otrzymają nagrody o łącznej wartości 10 000 złotych.

Konkursowa formuła oraz wybór roweru jako środka transportu, czyli postawienie na zdrowie i ekologię spowodowały, że do projektu zgłosiło się wiele firm z całej Gdyni, których pracownicy rozpoczęli sportową rywalizację wykręcając z tygodnia na tydzień coraz więcej kilometrów, niczym zawodnicy biorący udział w wyścigu Tour de Pologne.

Od początku konkursu na czoło stawki wysunął się Pan Maciej z firmy Cezos, który jeździł do pracy rowerem regularnie i wgrywał swoje przejazdy na specjalną platformę, stworzoną na potrzeby projektu, wychodząc na pozycję lidera i stając się  faworytem wyścigu po nagrodę. Do czasu, kiedy z dnia na dzień jego aktywność nagle stanęła w miejscu.

Jeden z uczestników naszego projektu, Pan Jacek z firmy Mercapharm, zauważył fakt, iż dotychczasowy lider od dłuższego czasu nie notuje swoich przejazdów do pracy, co go zaniepokoiło – mówi Paweł Brutel, zastępca dyrektora Gdyńskiego Centrum Sportu i kontynuuje – skontaktował się z firmą Pana Macieja i otrzymał informację, iż nie ze swojej winy uległ on poważnemu wypadkowi. Tym samym zwrócił się do nas o przyznanie nagrody pocieszenia, gdyż niezależna od niego sytuacja, sprawiła iż musiał on zakończyć swój udział w projekcie.

Powyższa sytuacja doskonale pokazała, iż rywalizacja sportowa jest ściśle powiązana z zasadami Fair Play obowiązującymi w sporcie zawodowym, amatorskim, a także w codziennym życiu.

Z tego tytułu chciałbym pogratulować obu Panom charakteru, ducha walki oraz czystego grania, które na pewno będzie inspiracją dla innych osób biorących udział w projekcie „Do pracy jadę rowerem”, tym samym przyznając im pamiątkowe nagrody. Panu Jackowi za postawę Fair Play, a Panu Maciejowi nagrodę pocieszenia – podsumowuje Brutel.

„Do pracy jadę rowerem”, „Odprowadzam sam” czy „Rowerowy maj” to trzy duże projekty rowerowe realizowane w tym roku dla mieszkańców Gdyni, które z edycji na edycję cieszą się coraz większym zainteresowaniem wśród mieszkańców naszego miasta. Przyciągają one zarówno najmłodszych adeptów dwóch kółek, jak i tych nieco starszych, którzy idąc z duchem ekologii i dbałości o środowisko, zamieniają czterokołowe pojazdy na rowery.

 

STRONA PROJEKTU DO PRACY JADĘ ROWEREM