Gimnastyka artystyczna w mistrzowskim wydaniu #wGdyni
Widowiskowa, zjawiskowa, magnetyczna... Można mnożyć określenia opisujące gimnastykę artystyczną, jednak zamiast o niej czytać – lepiej zobaczyć ją na własne oczy w Polsat Plus Arenie Gdynia od piątku do niedzieli. Podczas Gdynia Rhythmic Stars zaprezentują się medalistki mistrzostw świata, uczestniczki igrzysk olimpijskich oraz reprezentacja Polski w najsilniejszym składzie. Równolegle organizowane są zawody Baltic Junior Cup dla dzieci od 8 do 15 roku życia. Wstęp darmowy.
Piątkowa ceremonia otwarcia oficjalnie zapoczątkowała piątą edycję wydarzenia, które z roku na roku wskazuje na coraz wyższy poziom sportowy i organizacyjny. Tym razem na starcie zamelduje się ponad 300 zawodniczek z 22 krajów.
– To jedna z największych imprez sportowych w naszym mieście, a na szczgólną uwagę zasługuje fantastyczny poziom sportowy uczestniczek. Chcemy w ten sposób zachęcić młodych mieszkańców do rozpoczęcia swojej przygody z tym pięknym sportem – zauważa prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, który objął nad imprezą patronat honorowy.
Za najjaśniejszą gwiazdę imprezy należy uznać Włoszkę Sofię Raffaelli – aktualną mistrzynię świata w wieloboju oraz układach z obręczą, piłką i wstążką, która w zeszłym roku świetnie radziła sobie również w zawodach Pucharu Świata. Co ciekawe, będzie to dla niej czwarty start w Gdyni w karierze.
Stawić czoła Raffaelli będzie z pewnością próbowała srebrna i brązowa medalista mistrzostw świata Stiliana Nikolova. Bułgarka podczas imprezy organizowanej w Sofii dwukrotnie musiała uznać wyższość reprezentantki Włoch. Swoje "trzy grosze" do rywalizacji może dorzucić kolejna zawodniczka z Półwyspu Apenińskiego – Milena Baldassarii, która podczas ostatnich igrzysk olimpijskich była szósta.
– To wydarzenie zorganizowane z ogromnym rozmachem. Nawet niektóre odsłony Pucharu Świata – który mam chęć w przyszłości tu zorganizować – nie mają takiej obsady jak Gdynia Rhythmic Stars – twierdzi Leszek Blanik, prezes Polskiego Związku Gimnastycznego. I dodaje: – Jesteśmy ciekawi, jak spiszą się reprezentantki Polski na tle zawodniczek z innych krajów. To główny sprawdzian przez mistrzostwami świata i Europy, a także dobre przetarcie przed kwalifikacjami olimpijskimi.
W Gdyni zaprezenuje się ekipa, która na początku kwietnia dokonała rzeczy historycznej. Reprezentacja Polski w składzie: Małgorzata Roszatycka, Milena Górska, Madoka Przybylska, Julia Wojciechowska i Magdalena Szewczuk triufmowały w finale układu z trzema wstążkami oraz dwiema piłkami podczas Pucharu Świata w Sofii. To pierwszy złoty medal dla naszego kraju w historii zawodów.
– Reprezentacja Polski przyjechała w najsilniejszym składzie zarówno w kategorii seniorskiej jak i juniorskiej, dlatego liczymy na udane występy i duże emocje – dodaje trenerka biało-czerwonych Inga Buczyńska.
Zawody rozgrywane będą od 5 do 7 maja przez niemal cały piątek, sobotę i niedzielę. Wstęp jest darmowy. Szczegółowy program imprezy znajduje się na oficjalnej stronie wydarzenia. Zwieńczeniem trzydniowej rywalizacji będzie Pokaz Mistrzyń zaplanowany na niedzielę na godzinę 19.
fot. Przemysław Kozłowski
– Od wielu lat Gdynia jest niekwestionowaną stolicą gimnastyki artystycznej w Polsce, dlatego konsekwetnie pracujemy nad tym, aby utrzymać pozycję lidera. Gdynia Rhythmic Stars jest imprezą na poziomie światowym i serdecznie zachęcam wszystkich mieszkańców Trójmiasta i Pomorza, aby na własne oczy przekonali się jak fenomenalna i widowiskowa jest to dyscyplina sportu – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia.
Dla odwiedzających nie zabraknie dodatkowych atrakcji, szczególnie dla najmłodszych. Mowa tu o konkursach z nagrodami, animacjach, strefie zabaw oraz kilku innych niespodziankach.
Gdynia Rhythmic Stars jest organizowane przez Polski Związek Gimnastyczny i Fundację Corda we współpracy z pomorskimi klubami: SGA Gdynia, UKS Jantar Gdynia oraz Fundacją Boomerang. Pieczę nad imprezą sprawuje Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna.