Hermes Neves Soares pierwszym trenerem Arki Gdynia

WIDEO

Dotychczasowy asystent, 48-letni Hermes Neves Soares, został I szkoleniowcem Arki Gdynia. Umowa obowiązywać będzie do 31 grudnia 2024 roku. Trwają również rozmowy nad zatrudnieniem nowych członków sztabu trenerskiego.

Hermes kibicom krajowej piłki jest z pewnością doskonale znany. Brazylijczyk z polskim paszportem, który obywatelstwo otrzymał w 2014 roku, jako piłkarz najdłużej bronił barw Korony Kielce i Jagiellonii Białystok.

HERMES NEVES SOARES

Mistrz świata 93'

Wcześniej zdobył mistrzostwo świata do lat 20 z reprezentacją Canarinhos. Triumf z 1993 roku Hermes dzielił z takimi zawodnikami, jak bramkarz Dida czy wschodząca wówczas gwiazda, napastnik Mario Jardel. 19-letni wówczas Hermes zagrał w pięciu na sześć meczów: dwa w pełnym wymiarze, trzy z ławki rezerwowych.

Od asystenta do pierwszego trenera

Po 12 latach gry na polskich boiskach Hermes rozpoczął karierę trenerską. W 2014 roku był asystentem w Zawiszy Bydgoszcz, dwa lata później w Chojniczance Chojnice, w której oficjalnie pełnił nawet rolę pierwszego trenera w trzech meczach. W sezonie 2017/18 dostał propozycję pracy w młodzieżowej drużynie Jagiellonii Białystok. Pierwszym trenerem w AP Jagiellonia został w lipcu 2018. Przygoda dobiegła końca, gdy otrzymał ofertę z Gdyni.

Do Arki trafił w lipcu 2021 jako asystent trenera Dariusza Marca. Po objęciu przez Ryszarda Tarasiewicza funkcji pierwszego trenera, dalej pracował w Klubie w dotychczasowej roli. Teraz samodzielnie przejmie żółto-niebieskie stery.

– Trener Hermes jest w Arce od półtora roku i uznałem, że nadszedł czas, aby mógł się sprawdzić w poważniejszej roli niż dotychczas. Przez ten czas poznałem lepiej jego warsztat, spojrzenie na naszą drużynę oraz całą ligę. Zmiany w funkcjonowaniu drużyny są nieuniknione, ale wierzę że przebiegną sprawnie i wspólnie osiągniemy cel jakim jest awans do Ekstraklasy. Ze względu na to, że trener ma licencję UEFA A, Klub wystąpi do PZPN o zgodę na warunkowe prowadzenie drużyny jako pierwszy trener – mówi Michał Kołakowski, prezes Arki Gdynia SA. 

Obecnie trwają rozmowy z trenerami asystentami, którzy mieliby wzmocnić sztab pierwszej drużyny. 

Ta drużyna jest w stanie grać na dużo większej intensywności i wysokim pressingiem. Pierwsza połowa ostatniego meczu tej jesieni pokazała to najbardziej. Chcę wydobyć z tych zawodników to, co potrafią najlepiej. W tym kierunku chcemy się rozwijać – ocenia Hermes.