Morscy komandosi rywalizowali w Gdyni
W ostatni weekend sierpnia odbyła się XIV edycja najtrudniejszego biegu terenowego w Polsce stworzonego przez Jednostkę specjalną JW. Formoza, czyli Bieg Morskiego Komandosa. W ramach imprezy odbył się także Bieg Małego Komandosa oraz Operacja Rekrut. Przez 13 lat swojego funkcjonowania BMK okrył się legendą jednej z najstarszych i najtrudniejszych imprez sportowo-militarnych w kraju.
![](/webimages/uploads/media/64ed909e71f4b/bieg-morskiego-komandosa-2023-fot-project-on-15.jpg?w=400&fit=crop&q=50&blur=20&s=8d7e951b69ccac73046f5c222c5298dd)
– Bieg Morskiego Komandosa to wydarzenie, które zdobyło renomę daleko wykraczającą poza nasze miasto i województwo. 14 lat tradycji i tysiące uczestników najlepiej oddają rangę zawodów. W raz głównymi kategoriami odbywa się Bieg Małego Komandosa, w którym starują dzieci od 3 roku życia do niemal pełnoletniości. Zmagania są na dostosowanych do wieku trasach, których pokonanie jest wspaniałą przygodą – podsumowuje Jakub Ubych Wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.
Jako pierwsi na linii startu pojawili się uczestnicy kategorii Hard Historyczny. Wyposażeni w niezbyt wygodne hełmy Wojska Polskiego, nieporęczne atrapy karabinka AK-47, dodatkowy balast ciążący w plecaku i mundury, które niebawem miały nasiąknąć morską wodą, wyczekiwali aż wskazówki zegara wskażą 04:45. Symboliczną godzinę startu upamiętniającą rozpoczęcie ostrzału Westerplatte oraz bohaterską walkę obrońców polskiego wybrzeża.
![](/webimages/uploads/media/64ed84716d630/bieg-morskiego-komandosa-2023-fot-project-on-7.jpg?w=400&fit=crop&q=50&blur=20&s=01e296bdc173dc99364d251ded304a7d)
Kiedy większość zawodników kat. Hard Historyczny znajdowała się coraz bliżej upragnionej mety, po ponad trzech godzinach od ich startu, nastąpił czas na sztandarową i najczęściej wybieraną kategorię – Hard. Startujący zostali wyposażeni, podobnie jak ich poprzednicy, w atrapę karabinka oraz balast, którego waga wynosiła 4,5 kg. Ubiór każdego oczekującego na start został sprawdzony pod kątem zgodności z wymaganiami regulaminu (buty za kostkę, mundur, nakrycie głowy). Po odprawie nastąpiła orzeźwiająca rozgrzewka w chłodnych wodach Bałtyku. Zawodnicy zostali podzieleni na sekcje, w których od godziny 08:00 wyruszali zmierzyć się ze swoimi demonami na 23 kilometrowej trasie pełnej naturalnych przeszkód i konstrukcji.
O godzinie 09:45 na piaszczystym brzegu stanęli BeeMKowi wyjadacze startujący w kategorii Hard X. Najwytrwalsi z wytrwałych, rozpoczęli swoją przygodę z XIII edycją wspólnie, w dwóch teamach. Pierwszym wspólnym zadaniem było dotarcie do pływających po zatoce RIBów, dopłynięcie do sopockiego molo i dobiegnięcie do linii startu. Oprócz standardowej 26 km trasy i przeszkód na zawodników czekały specjalne dodatkowe zadania.
![](/webimages/uploads/media/64ed84707dc81/bieg-morskiego-komandosa-2023-fot-project-on-6.jpg?w=400&fit=crop&q=50&blur=20&s=a30c414c456e8206c7bdb656475be67d)
Ostatnią ze startujących kategorii mundurowych był Team. Zawodników obowiązywały zasady niemal takie same jak w kategorii Hard jednak z dwiema różnicami. Tu starty odbywały się w czteroosobowych sekcjach, a obciążenie stanowiła 25-cio kilogramowa atrapa moździerza wyposażona w cztery uchwyty. Trasa oraz każda przeszkoda musiały zostać pokonane przez wszystkich członków drużyny, łącznie z dodatkowym obciążeniem, które trzeba było nieść od startu, aż do zjeżdżalni wodnej Black River będącej zwieńczeniem wyścigu.
Poza wyżej wymienionymi, na uwagę zasłużyli również zawodnicy, którzy postanowili spróbować swoich sił w nieco lżejszym wydaniu wydarzenia – Team Sprint oraz Sprint. Dystans w obu przypadkach wynosił około 12 km, a trasa częściowo pokrywała się z kategorią Hard. Dwuosobowe drużyny otrzymały podczas odprawy obciążenie w postaci belek o wadze 12 kg, z którymi musiały dotrzeć do mety.
![](/webimages/uploads/media/64ed908f1af34/bieg-morskiego-komandosa-2023-fot-project-on-14.jpg?w=400&fit=crop&q=50&blur=20&s=22ba4acf4bac3911efbf8eb1cc9054b7)
Niedziela należała dla rozpoczynających swoją przygodę z Biegiem Morskiego Komandosa.
Jako pierwsi na trasę ruszyli Mali Komandosi. Dzieci i młodzież w wieku od 3 do 17 lat startowali w podziale na pięć kategorii wiekowych, a emocje licznie zgromadzonych kibiców obserwujących zmagania sięgały zenitu.
Po dotarciu na metę najmłodszych uczestników zawodów, na starcie stanęli biegacze biorący udział w Operacji Rekrut. Był to idealny sprawdzian dla wszystkich, którzy w przyszłości chcieliby wystartować w Biegu Morskiego Komandosa. Siedmiokilometrowa trasa pokrywała się częściowo z drogą, którą najbardziej wytrwali pokonali dzień wcześniej. Udział w imprezie wzięli również członkowie 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, którzy w sobotę sprawowali pieczę nad poprawnym pokonywaniem trasy i przeszkód.
![](/webimages/uploads/media/64ed8473abf78/bieg-morskiego-komandosa-2023-fot-project-on-10.jpg?w=400&fit=crop&q=50&blur=20&s=70562e6b34c0fd124bdaf8056642564b)
Po upłynięciu limitu czasowego dla każdej z kategorii, następował czas na dekorację najlepszych. Pierwsze trójki, którym udało się dotrzeć na metę w regulaminowym czasie zostały udekorowane pamiątkowymi statuetkami oraz fantastycznymi nagrodami przekazanymi przez sponsorów.
Organizatorem Biegu Morskiego Komandosa jest Fundacja OCR Events.