Pierwsze Integracyjne Zawody Boccia #wGdyni za nami
W sobotnie przedpołudnie w hali gier Gdyńskiego Centrum Sportu odbyły się I Integracyjne Zawody Boccia organizowane przez Stowarzyszenie "Dlaczego NIE". W wydarzeniu, w którym uczestniczyło ponad 100 osób, otworzyli Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, Pełnomocnik prezydenta miasta Gdyni ds. osób z niepełnosprawnością Beata Wachowiak-Zwara oraz zastępca dyrektora Gdyńskiego Centrum Sportu Paweł Brutel.
– Dzisiaj podziwiamy wspaniałe emocje młodzieży z niepełnosprawnościami – turniej bocci. Nowej dyscypliny, która już gościła na igrzyskach olimpijskich. Jest to bardzo wymagający sport, ale mam nadzieję, że przez cały dzień, tutaj, wszystkim zawodnikom będzie towarzyszyć uśmiech, radość i duch sportowy – powiedział Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek podczas oficjalnego otwarcia imprezy.
W zawodach udział wzięło ponad 50 zawodników w towarzystwie trenerów, opiekunów i osób towarzyszących.
– Boccia jest dyscypliną o wielu aspektach. Jest to sport z elementami rywalizacji – angażuje zarówno ciało jak i umysł. Jest grą integracyjną oraz narzędziem terapeutycznym zapewniającym poczucie sukcesu i sprawczości. Dzięki temu jest sportem dla wszystkich – komentuje Elżbieta Biernacka, prezes Stowarzyszenie „Dlaczego NIE" – organizatora imprezy. – Nadrzędnym celem dzisiejszego spotkania jest integracja środowisk działających na rzecz osób z różną niepełnosprawnością poprzez sport i wspólną grę. Naszym działaniom przyświeca promowanie aktywności fizycznej osób niepełnosprawnych oraz społecznych, edukacyjnych, wychowawczych i prozdrowotnych wartości sportu.
Boccia, jak sama nazwa wskazuje, pochodzi z Włoch. To paraolimpijska dyscyplina sportowa wywodząca od włoskiej gry w bule, zwanej bocce. Swój debiut w na światowych igrzyskach niepełnosprawnych miała na światowych igrzyskach niepełnosprawnych w Nowym Jorku 1984 w roku zaś jej olimpijski debiut nastąpił 8 lat później w Barcelonie. To jedna z trzech dyscyplin – obok tych uprawianych na wózkach i goalballa – niemająca odpowiednika w programie olimpijskim.
Gra jest bliska swojemu pierwowzorowi. Istnieje jednak kilka kluczowych zasad, które ją różnią. Bile na boisko można wprowadzić w dowolny sposób, np. poprzez rzucenie, kopnięcie czy sprzęt wspomagający i może odbywać się z udziałem asystenta instruowanego przez gracza w przypadku osób o głębokim porażeniu mózgowym czy nie posiadających kończyn). Gra ma ściśle określone zasady i przepisy. Odbywa się w pozycji siedzącej – na wózku lub krześle.
– Aktywności osób z niepełnosprawnościami są nam bliskie. Do tych z niepełnosprawnością ruchową kierujemy m.in. zajęcia Gdyńskiego Poruszenia, które odbywają się w hali lekkoatletycznej GCS w każdą niedzielę o godz. 13 – komentuje Paweł Brutel, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu. – Dziś zaś byliśmy świadkami pierwszego integracyjnego turnieju w boccie, który również odbywał się na naszych obiektach – w sąsiedniej hali Gier.
Organizatorem zawodów było Stowarzyszenie „Dlaczego NIE" mieszczące się w Gdyni Oksywiu przy ul. Dickmana 51 O. Jego działalność skupia się na szeroko pojętej pomocy osobom, głównie dzieciom i młodzieży oraz ich rodzinom i opiekunom, z radzeniem sobie z różną niepełnosprawnością intelektualną, motoryczną oraz z niepełnosprawnością sprzężoną. Stowarzyszenie poprzez swoją działalność kształtuje różnorodne formy współpracy, integracji i wsparcia na rzecz osób niepełnosprawnych, także poprzez promowanie i organizowanie imprez kulturalno-oświatowych czy sportowo-rekreacyjnych.
Zawody odbywały się w ramach projektu „Zaopiekowani” – wsparcie rodziców, opiekunów, rodzeństwa dzieci i zależnych osób dorosłych z niepełnosprawnościami z wykorzystaniem narzędzi z obszarów fizjoterapii, rozwoju osobistego, aktywizacji społecznej (w tym kulturalnej) oraz zawodowej finansowanej ze środków PFFRON, które są w dyspozycji Gdyńskiego Centrum Zdrowia.