Podjął wielkie wyzwanie, by zebrać środki na badania USG dzieci

Aktualności

Piotr Biankowski, były rugbista, długodystansowy pływak open water, organizator zawodów Gdynia Winter Swimming Cup oraz Ambasador Fundacji Ronalda McDonalda przepłynął w szczytnym celu 34 kilometrowe jezioro Tahoe zlokalizowane w paśmie górskim Sierra Nevada na granicy Nevady oraz Kaliforni. Próba odbyła się w nocy z 13 na 14 sierpnia i zajęła 14 godzin oraz 12 minut. Piotr Biankowski dokonał tego jako drugi Polak w historii.

  • Piotr Biankowski przepłynął jezioro Tahoe
  • 34 km próba zajęła pływakowi 14 godzin 12 minut
  • Wyzwaniu towarzyszył cel charytatywny

Jezioro Tahoe zlokalizowane jest na wysokości 1892 m n.p.m. i otoczone jest pasmem górskim Sierra Nevada. Jest zaliczane do trzech potwornych jezior na świecie wraz z jeziorem Loch Ness (Szkocja) oraz Memphremagog (Kanada).

Wyzwanie rozpoczęło się chwilę po godzinie 21 przy gwieździstym niebie oraz spadających meteorytach. W trakcie płynięcia w nocy, na środku jeziora, pojawiły się prądy aby na końcu jeziora przywitać pływaka słoneczną pogodą oraz flautą.

Podczas wyzwania Piotrowi towarzyszyła łódka asekuracyjna organizacji Pacific Open Water Swim Co. oraz oficjalny obserwator z federacji, który sprawdzał czy próba odbywa się zgodnie z zasadami. Support oraz wsparcie na łodzi Piotrowi zapewniała pływaczka długodystansowa Aleksadra Kabelis, która zaledwie kilka dni wcześniej przepłynęła 34 kilometrowy kanał Catalina w Los Angeles. Podczas jej próby to właśnie Piotr odpowiadał za wsparcie na łodzi.

Zasady

Zgodnie z zasadami światowego pływania open water, aby próba zakończyła się sukcesem, pływak musi dotrzeć na drugi brzeg o własnych siłach. Podczas płynięcia nie może dotykać łodzi ani wejść na jej pokład. Niedozwolone jest używanie pianek ocieplających, płetw oraz innego sprzętu wspomagającego. Na sobie można mieć tylko kąpielówki, czepek oraz okularki.

Jezioro Tahoe było drugim z trzech zaplanowanych ekstremalnych przepraw których w sierpniu tego roku podejmują się Piotr Biankowski oraz Aleksandra Kabelis. Pierwszym był kanał Catalina, a ostatnim będzie potworne jezioro Memphremagog w Kanadzie.

Płyną, by pomóc dzieciom

Dzięki charytatywnej zbiórce w ubiegłym roku, pływacy ufundowali badania USG dla 141 dzieci, przeprowadzonych w celu wykrycia zmian nowotworowych. Badania odbyły się
w trakcie organizowanych przez nich zawodów Gdynia Winter Swimming Cup.

Tak jak i w ubiegłym roku, tak i teraz przeprawom towarzyszy zbiórka charytatywna, dzięki której pływacy chcą ponownie zebrać środki na przeprowadzenie profilaktycznych badań USG dzieci z województwa pomorskiego. Zostaną one wykonane w ramach Ogólnopolskiego Programu „NIE nowotworom u dzieci” Fundacji Ronalda McDonalda. W ciągu 19 lat wzięło w nim udział ponad 90 000 dzieci w wieku od 9 miesięcy do 6 lat.

Wsparcie można przekazać na stronie https://zrzutka.pl/z/weswim2help