Posprzątali Bałtyk - pod wodą i na lądzie
O tym, że plastik jest jednym z najpoważniejszych problemów, z jakim zmagają się morza i oceany, nie trzeba już nikogo przekonywać. Trzeba po prostu działać! W ramach międzynarodowych obchodów World Cleanup Day, Fundacja MARE już trzeci rok z rzęduzorganizowała akcję SPRZĄTAMY BAŁTYK. W akcji, która odbyła się w sobotę 17. września w Gdyni Orłowie i Gdańsku Brzeźnie, wzięło udział ponad 150 osób i aż 32 nurków, w tym jeden z niepełnosprawnością na wózku. W sumie, z plaż, okolicznych lasów i dna Bałtyku w okolicy Molo w Brzeźnie, gdzie działali nurkowie, wolontariusze zebrali ponad 80 worków śmieci.
Zorganizowana przez Fundację MARE akcja to nie tylko sposób na pozbycie się niebezpiecznych odpadów z plaży i morza, ale przede wszystkim na zwrócenie uwagi na problem zanieczyszczenia ekosystemów morskich plastikiem oraz uświadomienie społeczeństwo na temat naszego wspólnego wpływu na stan morza Bałtyckiego. Coroczna akcja ma zachęcać do tego, aby działać lokalnie, a o środowisko dbać codziennie, a nie jedynie od święta.
Według danych HELCOM na każdych 100 metrach plaży można znaleźć średnio od 50 do 300 sztuk odpadów morskich, a 70% z nich to tworzywa sztuczne. Plastiki trafiające do morza, jeśli nie zostaną z niego usunięte, ulegną rozdrobnieniu do coraz to mniejszych cząsteczek (mikro i nanoplastików) i pozostaną w środowisku na zawsze. Problem zanieczyszczenia naszej planety plastikiem urósł w ciągu ostatnich dekad do gigantycznych rozmiarów. Jest też przykładem na to, jak szybko my – ludzie, przyzwyczajamy się do udogodnień i jak trudno jest nam z nich zrezygnować. Produkcja tworzyw sztucznych na masową skalę ruszyła w latach 50 XX. wieku i oto, zaledwie 70 lat później, plastik otacza nas ze wszystkich stron. Globalne zużycie tworzyw sztucznych sięga obecnie ponad 320 milionów ton rocznie, przy czym w ostatnim dziesięcioleciu wyprodukowano więcej plastiku niż kiedykolwiek wcześniej. W 2019 r. procesy związane z produkcją i spalaniem tworzyw sztucznych przyczyniły się do emisji 850 milionów ton gazów cieplarnianych, a prognozy wskazują, że do 2050 r. liczba ta może wzrosnąć do nawet 2,8 miliarda ton.
Szacuje się, że od 4,8 mln do 12,7 mln ton tworzyw sztucznych trafia co roku do mórz i oceanów, a połowa z tego to jednorazowe plastiki. Coraz więcej mówi się także o potencjalnym wpływie zanieczyszczenia plastikiem, zwłaszcza w formie mikro i nanoplastiku, na zdrowie ludzi. W tym roku cząstki mikroplastiku odnaleziono już w płucach oraz krwi ludzi.
Nie jest więc przesadą stwierdzenie, że stoimy w obliczu kryzysu, do rozwiązania którego konieczne są systemowe zmiany w ujęciu globalnym. Jakie znaczenie ma więc World Cleanup Day, który mógłby zdawać się tylko jednorazowym, dorocznym zrywem, kroplą w morzu potrzeb? Odpowiadamy – ogromne, bo jest on okazją, aby przypominać, że każdy z nas codziennie podejmuje decyzje, które mogą się do tego problemu przyczyniać lub go ograniczać. World Cleanup Day to dzień, kiedy cała nasza uwaga kieruje się właśnie na bardziej świadome korzystanie z plastiku i zmianę naszych nawyków na przyjaźniejsze środowisku – rezygnację z jednorazowego plastiku, odpowiednią segregację odpadów, ograniczenie konsumpcji, czy wspieranie zrównoważonej produkcji.
– W ubiegłym roku, w oficjalnie zgłoszonych akcjach z okazji World Cleanup Day wzięło udział ok. 13,5 miliona osób ze 191 krajów. Zebrano 53 miliony kg śmieci Wydarzenie to ma przede wszystkim ogromny wpływ na podnoszenie świadomości i uwrażliwianie ludzi na całym świecie na problem, jakim jest zanieczyszczenie tworzywami sztucznymi. Łączy w sobie walory edukacyjne z aktywizowaniem społeczności we wspólnym celu, jakim jest dbanie o środowisko lokalnie. Dlatego Fundacja MARE, już trzeci rok z rzędu, aktywnie włączyła się w obchody tego dnia i skupiła swoją uwagę na Morzu Bałtyckim. – mówi Olga Sarna, Prezeska Fundacji MARE.
Akcja SPRZĄTAMY BAŁTYK odbyła się 17 września w Gdyni Orłowie i Gdańsku Brzeźnie i. Osoby, które wzięły czynny udział w akcji i przyniosły worki z zebranymi śmieciami do namiotu Fundacji MARE, otrzymały oryginalne skarpetki z limitowanej edycji dedykowanej akcji SPRZĄTAMY BAŁTYK.
Partnerem akcji trzeci rok z rzędu było Centrum Nurkowe Tryton z Gdańska. To dzięki ich zaangażowaniu w akcji wzięło udział aż 32 nurków, w tym jeden nurek z niepełnosprawnością na wózku. Akcję wspiera Gdyńskie Centrum Sportu i Gdański Ośrodek Sportu.