Raport ligowy: weekend niepowodzeniami utkany

Aktualności

Trzy mecze i żadnej wygranej. W miniony weekend trzeba było przełknąć gorzkie pigułki porażki. Wyższość przeciwników musieli uznać koszykarze i koszykarki oraz szczypiornistki.

Do każdego ze starć gdyńskie ekipy przystępowały z pozycji underdoga. O niespodzianki było trudno, choć o sprawienie jej otarły się zawodniczki SPR Arki Gdynia.

Zabrakło czasu na spektakularny finisz

To właśnie one rozpoczęły weekendowe zmagania. W Hali Gier Gdyńskiego Centrum Sportu podejmowały pierwszy zespół SMS-u ZPRP Płock. Rywalki to trzecia siła I ligi piłkarek ręcznych z siedmioma triumfami. Gdynianki mogły poszczyścić się jedynie trzema wiktoriami.

Od początku to przyjezdne narzuciły swój rytm gry. Zdołały zbudować kilkubramkową przewagę i z wynikiem 17:14 schodziły do szatni w dobrych nastrojach. Podopieczne Kamila Ringwelskiego obudziły się pod koniec spotkania, kiedy płocczanki przy wysokim prowadzeniu 26:16 spuściły z tonu. Niespodziewanie mecz nabrał kolorytu. Zabrakło jednak czasu, bowiem choć od tamtego momentu udało się wygrać 9:1, to rozpędzone gdynianki brutalnie wyhamowała końcowa syrena. Po raz kolejny najlepszą w drużynie Arki okazała się Matylda Mielewczyk, która rzuciła osiem bramek.

Stalowa defensywa mistrzyń

Nieopierzone na ekstraklasowych parkietach, młode zawodniczki GTK Gdynia pojechały do paszczy lwa w Polkowicach. Utytułowane CCC było murowanym faworytem do zwycięstwa. Nie zawiódł, ograł bowiem gdynianki przewagą 49 punktów. 

I choć zdobycz punktowa gospodyń - 72 oczka - nie rzuciła na kolana, to gra defensywna musiała już budzić podziw. Trzykrotnie mistrzynie Polski pozwoliły GTK na rzucenie zaledwie 23 punktów. Dla zawodniczek Jeleny Skerović to 15. porażka w sezonie. Tym samym zamykają tabelę Energa Basket Ligi Kobiet.

Koszykarze bez szans przeciwko Kingowi

Ostatni grali koszykarze Asseco Arki. Ale i oni wrócili na tarczy. W rozgrywanym w Stargardzie meczu z Kingiem Szczecin od pierwszego gwizdka nic nie układało się pomyśli. Cztery z rzędu celne trójki Cleveland Melvin wywindowały gospodarzy na prowadzenie 12:0. Rosło ono wraz z upływem czasu i ostatecznie zamknęło się w różnicy 32 punktów. Był to drugi mecz pod wodzą nowego trenera, Piotra Blechacza.

KOMPLET WYNIKÓW:

SPR Arka Gdynia - SMS ZPRP I Płock 25:27
CCC Polkowice - GTK Gdynia 72:23
King Szczecin - Asseco Arka Gdynia 82:50